top of page

Kuchnia w Indiach - przewodnik dla turystów

Zaktualizowano: 31 sty


Dania kuchni indyjskiej

Poniższy artykuł jest esencją informacji wyciągniętych z niezliczonej ilości wpisów na blogach, relacji podróżników, oraz własnych doświadczeń z wizyty w tym kraju. Staraliśmy się w praktyczny i skondensowany sposób przedstawić ogólną scenę żywieniową tego państwa z punktu widzenia turysty.


Indie to ogromny, niesamowicie zróżnicowany kraj - dlatego też ciężko jest określić jednoznacznie ceny. Wszędzie znajdziemy budki ze street foodem gdzie można kupić ciepłe danie już za kilkadziesiąt rupii, czyli około 2-5zł, ale są też ekskluzywne restauracje nastawione na turystów, gdzie za sycący posiłek zapłacimy około 1000 rupii, czyli 50zł/osobę. Rozstrzał jest ogromny, a kultura targowania sprawia, że w niektórych miejscach ceny nie są ustalone. Cena początkowo podana przez sprzedawcę potrafi być dwukrotnością tej, za którą faktycznie kupimy dany produkt. Uwzględniając to, podawane ceny są raczej z miejsc nastawionych na turystów, o wyższych standardach higieny i jakości sprzedawanych potraw, jednak wciąż są jedynie mocno orientacyjne.

Artykuł pisany w styczniu 2025, kiedy kurs rupii wynosił 1 INR = 0,047 PLN.


Spis treści


Typowe elementy kuchni indyjskiej



Przyprawy - indyjska kuchnia przyprawami stoi. To dzięki nim dania mają intensywny, często pikantny smak. Gotowe mieszanki przypraw można kupić w wielu lokalnych sklepikach.

Ceny: 100g dobrej mieszanki może kosztować około 300 rupii czyli 14zł.


Herbaty - drugi bardzo charakterystyczny produkt Indii, często sprzedawany w tych samych sklepach co przyprawy. Za najlepsze uważa się herbaty Darjeeling, pochodzące z regionu o tej samej nazwie. Hindusi herbaty często piją z mlekiem, dlatego zamawiając je w restauracji warto zaznaczyć czy chcemy ją z mlekiem, czy bez.

Ceny: opakowanie 100g dobrej herbaty, starczające na około 50 filiżanek może kosztować około 300 rupii, czyli 14zł, choć ceny mogą sięgać nawet ponad 2000 rupii, czyli 100zł/100g za najlepsze gatunki.


Owoce - papaje, mango, banany, kokosy, granaty, liczi - dojrzewające w indyjskim słońcu i sprzedawane na ulicznych bazarkach, mają intensywniejszy smak niż te importowane do Polski. Dodatkowo, owoce stanowią przyjemne orzeźwienie w tamtejszym upalnym klimacie.

Ceny: zazwyczaj mniej niż połowa ceny w Polsce. Przykładowo, ceny mango to około 300 rupii (14zł) za 1kg, a bananów - 60rupii (3zł) za 1kg.


Gulab Jamun - bardzo słodkie kulki z ciasta w cukrze. Są to typowe indyjskie slodycze, przypominające nieco nasze pączki

Ceny: około 15 rupii, czyli 70 gr za sztukę.


Kolejne dania są sprzedawane głównie w restauracjach, będąc częścią całego posiłku. Z tego powodu nie podajemy konkretnych cen.


Tikka masala i butter chicken - podobne do siebie, choć nie identyczne dania z kawałków kurczaka w śmietanowym sosie, z pomidorami i przyprawami. Są to zdecydowanie najpopularniejsze mięsne dania w indyjskiej kuchni.


Chapati, naan, paratha i roti - indyjskie płaskie chlebki, podawane do większości dań. Są to najbliższe indyjskie odpowiedniki chleba do jakiego jesteśmy przyzwyczajeni w Polsce.


Sambar Vada - smażony chrupiący chlebek z soczewicy z dodatkiem przypraw i cebuli w kształcie pączka (donuta). Często podawany polany gęstą zupą z soczewicy, warzyw i przypraw. Jedzone jako śniadanie, przekąska lub przystawka w restauracjach.


Aloo Gobi - tłumaczenie nazwy to “ziemniaki i kalafior”, a samo danie to właśnie te dwa składniki, duszone z mnóstwem przypraw.


Dal Tadka - danie o kremowej konsystencji na bazie ugotowanej soczewicy. Zazwyczaj jedzone razem z ryżem lub indyjskimi chlebkami.


Paneer - biały ser, o podobnej do tofu konsystencji. Często podawany w kostkach w sosie butter masala, czyli tym samym co kurczak butter chicken.


Codzienne jedzenie w Indiach

Restauracja z indyjskimi potrawami

Chlebki, ryże, rośliny strączkowe, warzywa, owoce, nabiał i okazjonalnie kurczak - to główne elementy diety indyjskiej. Ze względów religijnych nie znajdziemy tu wołowiny (święte krowy to nie mit), ani wieprzowiny - islam jest drugą największą religią w Indiach. Codzienna dieta jest niemal wegetariańska, a głównym źródłem białka w tej diecie są zdecydowanie rośliny strączkowe i nabiał.


W Indiach na każdym kroku znajdziemy zarówno tani street food (da się znaleźć miejsca gdzie za posiłek zapłacimy 50-100 rupii, czyli 2-4zł), jak i eleganckie restauracje. Te drugie nie są wcale drogie dla Polaków - poniżej 1000 rupii, czyli 50zł można na spokojnie naprawdę dobrze zjeść.


W dużych miastach, jak niemal wszędzie na świecie znajdą się amerykańskie koncerny typu KFC, MCDonalds, Starbucks czy typowo europejskie restauracje.


W Indiach jest tanio jak na polskie standardy - ceny większości artykułów są o kilkadziesiąt procent niższe niż u nas.


Mimo, że w wielu miejscach w miastach i przy atrakcjach turystycznych są kraniki z wodą pitną, lepiej z nich nie korzystać. Taka woda jest bezpieczna do picia dla lokalnych, których organizmy są przystosowane do tamtejszej flory bakteryjnej. Europejski turysta może się przez nie łatwo nabawić zatrucia pokarmowego, dlatego najbezpieczniej będzie ograniczać się do wody butelkowanej.

Etykieta w knajpach i restauracjach


Ręka odrywająca kawałek chapati

W Indiach tradycyjnie jada się rękami, a dokładniej czubkami palców prawej dłoni. Lewa ręka jest uznawana za nieczystą, dlatego przy stole używa się jej wyłącznie do picia napojów lub podawania naczyń z jedzeniem.


Mimo to, w restauracjach zwykle podawane są sztućce, więc można jeść tak samo jak w Polsce. Nawet Hindusi coraz częściej posługują się sztućcami w bardziej formalnych sytuacjach.


Chlebki, które podaje się tam do większości dań, je się, odrywając po kawałku, który można maczać w sosach z innych potraw znajdujących się na talerzu.


Wegetarianie, alergicy i inne wymagania dietetyczne

Leżąca indyjska krowa
Tamtejszym krowom zdecydowanie nie grozi wylądowanie na talerzu.

Indie są krajem z największą liczbą wegetarian i wegan na świecie.


Ze względu na wymagania religijne, nakazujące unikać przemocy wobec zwierząt, Hindusi często w ogóle nie jedzą mięsa. Produktów wegetariańskich jest dużo i są one wyraźnie oznaczone.


Problemy mogą mieć za to osoby nie tolerujące nabiału - jest on jednym z podstawowych źródeł białka w diecie, a mnóstwo dań jest przyrządzanych z użyciem mleka. Jest ono również obecne w większości indyjskich chlebków.


Indyjska flora bakteryjna jest zupełnie inna niż polska. Z tego powodu w pierwszych tygodniach wyjazdu istnieje zwiększone ryzyko zatrucia pokarmowego, więc lepiej unikać budek ze street foodem i innych potencjalnie niehigienicznych miejsc. Nie trzeba jednak panikować, bo krążące po internecie informacje o “tragicznych” warunkach to często przesada. Unikanie picia wody z niepewnych źródeł i regularne mycie rąk to podstawy, dzięki którym cały wyjazd może minąć bez żadnych problemów żołądkowych.

To nie jest porada medyczna. Jeśli masz jakiekolwiek pytania dotyczące zagrożeń dla zdrowia w Indiach, skonsultuj się przed wyjazdem z lekarzem medycyny tropikalnej.


Kuchnia w Indiach - podsumowanie

Niektórzy porównują wizytę w Indiach do odwiedzenia obcej planety - tak odmienne są od tego, do czego przyzwyczajeni jesteśmy na co dzień. Nawet jedzenie w tym kraju mocno różni się od znanej nam, europejsko-amerykańskiej diety.


Kuchnia indyjska jest mocno roślinna. Bogactwo przypraw nadaje jej potrawom intensywny, często pikantny smak. Jednocześnie, w Indiach jest jak na polskie standardy bardzo tanio, więc budżet nie powinien być dużym ograniczeniem w próbowaniu nowych dań.


Wycieczka do Indii zdecydowanie może okazać się niezapomnianą przygodą.

Dzięki niej długi lot nie będzie męczący, a na miejsce dotrzesz wypoczęty i od razu gotowy do zwiedzania, zamiast już na starcie wykończony podróżą!


główne.PNG

Naturalna poduszka podróżna Veridia - w końcu wystarczająco wysoka aby komfortowo zasnąć w drodze!

Nowość!

Może Cię zainteresować...

Nowość!

główne.PNG

Naturalna poduszka podróżna Veridia - w końcu wystarczająco wysoka aby komfortowo zasnąć w drodze!

bottom of page